sowie

Urząd Miejski, Gminy w Wałbrzychu, Świebodzicach, Świdnicy i okolicach

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2008-12-12 11:26

Ostatni komentarz: Panie Prezydencie dajcie spokój ustap ze stanowiska bo i tak nic nie robisz,Doprowadziłeś Wałbrzych do ruiny nie wstyd Ci.
dodany: 2009.01.27 11:07:46
przez: jadzia
czytaj więcej
Kolejny skandal?
2011-09-19 12:18

Powiedział kiedyś w jednym z wywiadów premier Donald Tusk,że ponoć bardziej od Jarosława Kaczyńskiego boi się Wałbrzycha. Tak jakby czuł pismo nosem. Ale chyba nie przypuszczał, że po tym jak sąd uzna, iż w naszym mieście doszło do korupcji wyborczej, coś może jeszcze wybuchnąć. Przynajmniej tak szybko. Jednak się stało. W czwartek popołudniu Andrzej Kosiór, prezes MPK poinformował związkowców, że zadłużenie spółki sięga około 30 milionów złotych. Tak to nie błąd. Trzydziestu milionów złotych. Naszym zdaniem i samych kierowców kwota ta znacznie przewyższa majątek, którym dysponuje MPK. Co teraz? Syndyk lub likwidacja. A wówczas? Kula u nogi prezydenta Romana Szełmeja. Bo to przecież gmina jest właścicielem spółki. A nie jest żadną tajemnicą, że kasa w ratuszu świeci pustkami. Nie mam tam drugiego dna, aby skarbnik mógł wyciągnąć kilkanaście milionów. Moim zdaniem sprawą powinien zająć się prokurator. Nie potrafię bowiem zrozumieć, jak to możliwe, że MPK tonęło w długach, a prezes otrzymywał nagrody. Za co i na jakiej podstawie były mu przyznawane?


Gdzie była rada nadzorcza, księgowi, prawnicy i specjaliści od ekonomii? Czy naprawdę nikt nie widział, co tam się dzieje? Inaczej. Trochę wiedzieli kierowcy o czym informowali dziennikarzy. My o tym pi-saliśmy, ale chyba „mydlono nam oczy”. Bo jak inaczej odebrać informację, że władze Wałbrzycha przyznawały nagrody byłemu prezesowi MPK? Nie wierzymy, że zadłużenie spółki wzrosło do tak bajońskiej kwoty w ciągu kilku miesięcy. I na koniec. Współczu-ję Panu, Panie prezydencie. Z wielkim szacunkiem przyglądałem się Pana sukcesom w restrukturyzacji szpitala im. Sokołowskiego. Nie wiem jednak czy tam dług był też tak duży. Teraz przed Panem obym się mylił – ogromne wyzwanie. Podobne do tego, którego podjął się Andrzej Adamek wychodząc do ringu w Witalijem Kliczko. On przegrał, ale zarobił najprawdopodobniej 10 milionów złotych. Trzymam kciuki, aby Pan nie przegrał i dodatkowo jeszcze nie musiał za to zapłacić.

źródło: 30minut



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: