Już tylko do 31 grudnia w Biurze Obsługi Klienta Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu można składać wnioski o przyznanie nagrody Rady Miejskiej Wałbrzycha za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony kultury za 2011 r. Wnioski o przyznanie nagrody mogą składać instytucje kultury, szkoły wyższe, stowarzyszenia społeczno – kulturalne, związki i stowarzyszenia zawodowe i twórcze, osoby fizyczne i prawne.

Rozstrzygnięto plebiscyt „Mrówka Roku” i przyznano tytuł najbardziej pracowitemu i sympatycznemu pracownikowi Urzędu Miejskiego w Świdnicy. Honorowy tytuł, nagrody oraz specjalną pieczęć otrzymała Anna Łaszuk z Referatu Organizacji i Kadr oraz Hanna Surma z Referatu Promocji i Wspierania Przedsiębiorczości. Sympatyczną Mrówką Roku 2011, głosami pracowników UM, została Małgorzata Rudownik z Referatu Architektury. – Konkurs jest dobrą inicjatywą, która od paru lat pozwala docenić i publicznie podziękować za rzetelną pracę najbardziej zaangażowanym pracownikom. Mrówki trafiają do osób, które mogą być wzorem dla innych urzędników – mówi prezydent Świdnicy, Wojciech Murdzek. O przyznaniu tytułu „Mrówka Roku” decyduje prezydent na podstawie nominacji zgłaszanych przez dyrektorów departamentów. Honorowy tytuł trafia do pracowników, którzy wyróżniają się pracowitością i chętnie służą pomocą. Natomiast na Sympatyczną Mrówkę głosują sami pracownicy.
 

Po zakończonej pracy senatora chciał służyć Wałbrzychowi. Dlatego dzisiaj rano stawił się w urzędzie. Ale kierujący nim Roman Szełemej nie widzi chyba dla byłego parlamentarzysty miejsca w ratuszu. Dlatego z kard były członek PO wyszedł w wypowiedzeniem. Powrót do urzędu, po wygaśnięciu mandatu parlamentarzysty, gwarantowało Ludwiczukowi prawo. Dostając się do senatu otrzymał bowiem urlop. Tak przynajmniej wynika z przepisów. Zgodnie z nimi pracodawca powinien go zatem przyjąć z powrotem do pracy. Na co najmniej dwa lata. Tymczasem dzisiaj były senator zamiast miejsca przy biurku dostał...wypowiedzenie. Trzymiesięczną odprawę bez świadczenia stosunku pracy. Były zastępca Piotra Kruczkowskiego nie komentował decyzji Romana Szełemeja. W publicznych wypowiedział zaznaczył tylko, że o tym czy jest to zgodne z prawem nie będzie decydował on, ale odpowiednie osoby i instytucje.
 

Kolejna szansa dla dłużników czynszowych w Wałbrzychu. Jedni dług odpracowują, inni będą mogli pozbyć się trzech czwartych zaległości po spełnieniu określonych warunków. Zarządzenie dopuszcza umorzenie 75 procent zadłużenia, jeśli lokator do 31 marca 2012 roku wpłaci 25 procent całej kwoty wraz z odsetkami, po wcześniejszym podpisaniu umowy z gminą. Przykład: jeśli zadłużenie wynosi 10 tys.zł, trzeba wpłacić 2,5 tys.zł, a 7,5 tys. zostanie umorzone. Ale nie od razu. Ważnym warunkiem jest punktualne płacenie czynszu przez kolejne 12 miesięcy. - Jeśli ktoś tego nie dotrzyma, niestety, nie będzie mógł liczyć na darowanie długu – wyjaśnia Roman Szełemej. Pod uwagę będzie brana także postawa lokatora. - Kto dewastuje mieszkanie, albo jest uciążliwy dla mieszkańców, nie będzie mógł liczyć na zmniejszenie długu. Zarządzenie traktujemy jak przywilej, a zatem trzeba będzie spełnić określone kryteria – zaznacza Marek Małecki, prezes Miejskiego Zarządu Budynków. Prezesowi najbardziej zależy na tym, aby lokatorzy odzyskali prawo do najmu, którego często są, z powodu długów, pozbawieni. - Nasze badania wykazały, że osoby z uregulowanym prawem do korzystania z lokalu gminnego, bardziej się starają, aby płacić czynsz – dodaje Małecki. Zaległości mieszkańców wobec gminy wynoszą w tej chwili ponad 80 mln zł. Jeśli dodać do tego odsetki, powstaje gigantyczna kwota ok. 130 mln zł. Z około 13 tys. gminnych lokali zadłużona jest połowa. Szela
 

Wciąż podnoszą jakość świadczonych usług. Za około 67 tysięcy złotych wybudowali m.in. podjazd dla osób niepełnosprawnych. Teraz ich trud został nagrodzony. Urząd gminy Świdnica otrzyma Certyfikat Systemu Zarządzania Jakością potwierdzający spełnienia wymagań zawartych w normie ISO 9001:2008. Droga do jego otrzymania była bardzo trudna. Wymagała dużego zaangażowania wszystkich pracowników. Tym bardziej, że okres wdrożenia systemu wynosił niespełna 3 miesiące. Dlatego urząd wspólnie z pięcioma innymi jednostkami samorządu terytorialnego wziął udział w projekcie doradczo – szkoleniowym pn. „Nowoczesny urząd” realizowanego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Jedno z zadań zakładało wdrożenie i rozwój systemu zarządzania jakością. Cały proces otrzymania certyfikatu poprzedzony był audytami wewnętrznymi, które w ocenie audytora wiodącego przeprowadzone zostały sprawnie i rzetelnie. - Uzyskanie certyfikatu będzie nagrodą za dostosowywanie pracy urzędu gminy do wymagań międzynarodowych norm, które określają odpowiednie wymagania dla właściwego organizowania i wykonywania pracy w różnego rodzaju firmach, organizacjach, instytucjach ale również jednostkach samorządowych.

Urząd Miejski w Wałbrzychu podpisał umowę o współpracy z Krajowym Rejestrem Długów. Teraz osoby zalegające z czynszem, bądź innymi zobowiązaniami wobec gminy, mogą trafić na tak zwaną „czarną listę”. Taki wpis może znacznie utrudnić wzięcie kredytu, bądź zakupu towaru na raty.